
Większość posiadaczy trawników poświęca sporo czasu na koszenie tradycyjną kosiarką i marzy, aby trawa skosiła się sama, bo przecież w tym czasie można robić mnóstwo ciekawszych rzeczy. Jednak to marzenie wcale nie jest już nierealne, ponieważ są maszyny, które potrafią skosić trawnik tylko z nieznacznym udziałem człowieka. Kosiarki automatyczne, bo właśnie o nie chodzi, to stosunkowo młody produkt na polskim rynku. Potrafią znacznie odciążyć właścicieli ogrodów i mają liczne zalety, które przedstawimy.
Kosiarka automatyczna a tradycyjna kosiarka
Wiele osób boryka się z ciągłym brakiem czasu, więc poświęcenie kilku godzin tygodniowo na koszenie trawy może być dużym problemem, a jeśli nawet ten czas jest, to można go wykorzystać lepiej. Oczywiście jest też możliwość zatrudnienia ogrodnika, ale nie każdego na to stać, poza tym niektórym obecność obcego człowieka w ogrodzie może przeszkadzać. Problem z tradycyjnymi kosiarkami jest konieczność pozbywania się skoszonej trawy, trzeba założyć kompostownik albo wywozić ją w odpowiednie miejsca. W przypadku robota koszącego nie ma takiej potrzeby, bo mulczuje on trawę i przy okazji dostarcza jej cennego nawozu.
Robot kosi drobny przyrost trawy, więc pozostałe na powierzchni ścinki są prawie niewidoczne, a jednak znacznie poprawiają kondycję trawnika. Kolejną zaletą kosiarek automatycznych jest bezgłośna praca, bo chyba nikt nie lubi dźwięków kosiarki dochodzących zza okna. Praca zwyczajną kosiarką praktycznie uniemożliwia wszystkim domownikiem korzystanie z ogrodu, natomiast roboty koszące mogą pracować nawet w nocy i nikomu nie przeszkadzają. Kosiarki automatyczne to urządzenia niewielkich rozmiarów, co jest zaletą z dwóch powodów. Po pierwsze wcisną się w każdy zakamarek ogrodu, a po drugie nie potrzeba wiele miejsca na ich magazynowanie.
Zaangażowanie człowieka w ich prace jest minimalne, ponieważ maszyny, dzięki wbudowanym czujnikom, potrafią omijać przeszkody, pokonywać wąskie przejścia, a także dopasować się do większego lub mniejszego nachylenia terenu. Kosiarka automatyczna kosi trawę na obszarze wcześniej wyznaczonym specjalnym przewodem ograniczającym. Wiele urządzeń ze średniej i wyższej półki pozwala połączyć się z telefonem, a użytkownik za jego pomocą może wyznaczać harmonogram pracy, decydować o przebiegu trasy, a nawet dowolnie sterować robotem. Jeśli tańsza kosiarka nie ma takiej funkcji, to i tak jej uruchomienie jest naprawdę proste i szybkie. Nie należy się też obawiać, że nie można będzie spuścić sprzętu ze wzroku, aby ktoś go nie ukradł, ponieważ roboty koszące uruchamiają w takim przypadku alarm, a ponadto są zabezpieczane kodem PIN.